Kreatywny biznes – czy da się na tym zarobić?

Jestem artystą i chcę się sprzedać

Trzeba postawić sprawę jasno – wszystko da się sprzedać, jeśli będzie towarzyszył temu odpowiedni marketing. Niektóre metody jednak mogą być kontrowersyjne i wymagające, na przykład próba podbicia rynku muzycznego bez odrobiny talentu do śpiewania. Oczywiście w dzisiejszych czasach można zarabiać będąc tzw. youtuberem lub vlogerem, jednak jako pewniejszy sposób na biznes uważa się cokolwiek tworzonego przy udziale konkretnych umiejętności. Dlatego też warto spróbować przekuć posiadany talent bądź jakąś pasję w coś, co zacznie przynosić dochody. Możliwości jest dużo. Jeden z przykładów to na przykład popularne ostatnio rękodzieło, czyli wszystko, co wytwarza się ręcznie w domu lub w jakimś warsztacie. Jest to jednocześnie sposób na wyrażenie siebie i produkcję rzeczy w pewnym stopniu użytecznych dla innych. Rękodzieło można sprzedawać przez specjalne portale, na żywo (targi, wystawy) oraz na zamówienia napływające z uwagi na odpowiednią promocję w dostępnych mediach. Im bardziej artystyczne twory, tym większe mogą być ich ceny i tym samym węższe grono odbiorców.

Jak zacząć?

Na początku dobrze jest wykryć, na czym polega czyjś talent i zająć się wyegzekwowaniem go na tyle mocno, by stał się „oszlifowany”. Nie sztuka bowiem tworzyć coś słabej jakości, bo jest to jedynie stratą czasu i nadziei. Proces tworzenia produktów rękodzielniczych powinien przebiegać przy użyciu jak najlepszych składowych, bo będzie to wpływało na ostateczny efekt. Stworzenie niedużej bazy może stać się już pomostem do tego, by np. zbudować własną stronę internetową bądź sklep i zacząć tam wystawiać gotowe produkty z opisami. Najważniejszym etapem jest jednak promocja, w której da się wykorzystać mnóstwo nowoczesnych narzędzi: grupy na Facebooku, serwisy aukcyjne i ogłoszeniowe – Allegro, OLX itd., jak również blogi i vlogi służące do promocji pośredniej.